Dziś, 12 marca 2024 r. na cmentarzu w Wilkowicach koło Leszna, odbędzie się ostatnie pożegnanie Andrzeja Kusiora.
Nasz kolega Andrzej po skończeniu szkoły podjął pracę w lokomotywowni Leszno już w wieku 18 lat zdobył uprawnienia obsługi kotłów parowych, a w wieku 22 lat -13 lipca 1976 został maszynistą parowozu. W tym czasie trakcja parowa w Lesznie odchodziła do historii, podnosząc dalej swe umiejętności w dniu 24 października 1984 roku otrzymał prawo kierowania elektrowozem, nadal jeżdżąc również parowozami. W 1987 roku uzyskał tytuł mistrza w zawodzie maszynisty parowozu, a cztery lata później w 1991 roku mistrza w zawodzie maszynisty elektrowozu. Obsługiwał trasę z Poznania Franowa do Wrocławia i inne. Pamiętamy jak sam opowiadał o trudnych podjazdach przed Wrocławiem i problemami z jakimi musiał się zmierzyć maszynista ciągnący ciężki skład. Na koniec swej kariery zawodowej powrócił do jazd na parowozie w parowozowni Wolsztyn. Po przejściu na emeryturę, jak sam mówił z pasji i zamiłowania, wrócił do pracy jako maszynista parowozu i jeździł u nas od 2017 roku pod koniec będąc maszynistą instruktorem trakcji parowej. Ostatnie służby na parowozie przejechał w lipcu 2021 roku, kiedy zrezygnował z pracy ze względów zdrowotnych. Zapamiętamy go jako dobrego kolegę i fachowca w obsłudze parowozu.
Do zobaczenia Andrzeju.
GODZINY OTWARCIA
CENNIK
PRZEWODNIK
Wolsztyńska parowozownia jest jedyną w Europie, a prawdopodobnie nawet i na świecie, czynną lokomotywownią, z której niemal codziennie parowozy wydawane są do prowadzenia planowych pociągów pasażerskich. Jest to również jedyne takie miejsce, gdzie obejrzeć można funkcjonujące niezmiennie warsztaty, maszyny i urządzenia oraz inne obiekty zaplecza technicznego służące utrzymaniu i naprawie parowozów. Nie jest to skansen ani muzeum utworzone dla prezentacji parowozów i ich zaplecza, ale czynna od ponad 100 lat prawdziwa parowozownia.”